Piwo Bieszczadzcy Mocarze to innowacyjny efekt współpracy Bieszczadzkiej Wytwórni Piwa Ursa Maior z Uherców Mineralnych ze znanym fotografem Mateuszem Matysiakiem. Dochód ze sprzedaży wspiera ochronę dzikich zwierząt w miejscu gdzie jest ich dom.
Bieszczadzcy Mocarze to mocne i złożone piwo o delikatnym słodowo-biszkoptowym aromacie i smaku dopełnionym subtelnymi nutami pomarańczy, cytryn i cynamonu. Do warzenia piwa, oprócz kilku rodzajów słodów, specjalnie dobranych odmian chmielu oraz belgijskich drożdży, użyto skórki słodkiej pomarańczy, skórki cytryny i kory cynamonu, co świetnie współgra z nadchodzącymi Świętami Bożego Narodzenia. Piwo będzie pasować do bogatych i pełnych potraw z grilla, pieczonych i smażonych, frytek, pikantnych zapiekanek oraz tłustych, gęstych serów typu brie. Świetnie komponuje się z tartą cytrynową, keksem lub sernikiem. Zostało uwarzone w stylu Belgian Blond Ale, ekstrakt 16,5% wag., alkohol 7% obj. Jest niepasteryzowane i niefiltrowane.
Na pięciu różnych kolejnych etykietach Ursa Bieszczadzcy Mocarze wykorzystano pięć zdjęć Mateusza Matysiaka, miłośnika Bieszczadów, przyrodnika, fotografa i filmowca. W październiku br. ukazał się „najpiękniejszy kalendarz Bieszczadów” jego autorstwa. Pięć zdjęć z kalendarza reprezentujących Wielką Piątkę (niedźwiedź, wilk, ryś, orzeł przedni i puszczyk uralski) znajdzie się na kolejnych partiach piwa. Dochód ze sprzedaży piwa wspiera ochronę dzikich zwierząt w miejscu gdzie jest ich dom - w Bieszczadach. Zostanie przekazany m.in na cele dzierżawy terenów kluczowych dla zwierząt, pomoc prawną oraz pokojowe współistnienie z ludźmi. W tym celu nawiązano współpracę z Ośrodkiem Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu, który wsławił się wieloma inicjatywami ratującymi zwierzęta z opresji.