Takiego tłumu odwiedzających nie mógł przewidzieć nikt. Tysiące osób w niedzielę, 13 września br., postanowiło posmakować podkarpackiego derenia i odwiedziło Arboretum w Bolestraszycach k. Przemyśla. Wpływ na to miała zapewne piękna pogoda, ale i coraz perfekcyjniej organizowana impreza.

Tym razem na gości czekało 45 stoisk, na których oprócz wyrobów z derenia królowały także wyśmienite sery (Leda-Ser spod Lubaczowa, gospodarstwo Figa Maziejuków z Mszany), wina z Przeworskich Winnic, susze owocowo-warzywne Becla z Handzlówki, bieszczadzkie pieczywo, owoce i soki z gospodarstwa z Żurawicy oraz wyroby tradycyjne pań z Kół Gospodyń Wiejskich.
Strzałem w dziesiątkę okazały się pączki z nadzieniem z derenia. 250 sztuk poszło błyskawicznie. Można było degustować liczne dereniówki, kompot, galaretki, dżemy, żele i konfitury - wszystko z derenia. Duże zainteresowanie wzbudził również kiszony dereń.
Tak duże zainteresowanie imprezą Święto Derenia oraz samym dereniem spowodowało, że Waldemar Maziejuk, twórca Gospodarstwa Ekologicznego „FIGA”, prowadzącego hodowlę kóz (około 300 sztuk) oraz przetwórstwo mleka koziego, zadeklarował uruchomienie produkcji sera z dodatkiem derenia. O jego walorach smakowych poinformujemy po pierwszej degustacji.