„Rejwach na Kazimierzu”
Etykieta piwa
Tak brzmi nazwa piwa, które powstało z okazji założenia w Krakowie pierwszego pozabieszczadzkiego lokalu Bieszczadzkiej Wytwórni Piwa Ursa Maior. Etykietę do piwa przygotował Ryszard Kaja, wybitny scenograf, grafik i podróżnik. Premiera „Rejwachu na Kazimierzu" odbędzie się w sobotę, 27 czerwca br.
„Ursa Rejwach na Kazimierzu” właśnie kończy leżakowanie. - To piwo w stylu Belgian Summer Ale, świetnie pijalne piwo o smaku i aromacie dojrzałych pomarańczy z delikatną goryczką, muśnięciem świeżej mięty i przyprawowym finiszem pochodzącym od belgijskich szczepów drożdży - mówi Agnieszka Łopata, piwowarka z Domu Wielkiej Niedźwiedzicy Ursa Maior i współwłaścicielka bieszczadzkiego browaru.
- Postanowiliśmy przygotować piwo z okazji założenia pierwszej placówki Ursa Maior poza Bieszczadami, na placu Wolnica. Wybraliśmy krakowski Kazimierz, jako miejsce o przebogatej historii i kulturze, które doskonale pasuje do filozofii naszej firmy. Bieszczadzka Ursa Maior to nie tylko miejsce warzenia piwa, ale również centrum kultury, świetnej muzyki oraz promocji lokalnych twórców i artystów – dodaje Andrzej Czech, wiceprezes Domu Wielkiej Niedźwiedzicy Ursa Maior
„Rejwach na Kazimierzu” wpisuje się w rozpoczynający się właśnie Festiwal Kultury Żydowskiej. Bieszczadzka Wytwórnia Piwa wybrała to sympatyczne i nieco zapomniane słowo na nazwę piwa, a do współpracy przy stworzeniu etykiety zaprosiła Ryszarda Kaję, wybitnego plakacistę, scenografa i grafika, autora całej serii plakatów pod wspólną nazwą Polska. W efekcie powstało niesamowite piwo, niezwykle odświeżające, pasujące wedle producenta i do zgiełku wielkiego miasta jak i ciszy bieszczadzkich połonin, okraszone pięknym malowidłem, w które można wpatrywać się w letni spokojny wieczór.
„Rejwach na Kazimierzu” będzie początkowo sprzedawany wyłącznie w dwóch miejscach: w lokalu Ursa Maior na Placu Wolnica 10 w Krakowie oraz w sklepie Esencja Karpat w Uhercach Mineralnych, a jeśli coś zostanie, to trafi do powszechnej sprzedaży.