Pomidorówka wprawdzie obchodzi 10 maja swoje święto czyli Międzynarodowy Dzień Zupy Pomidorowej, ale my już dzisiaj o niej słów kilka. Jest to zupa przygotowywana na bazie rosołu lub bulionu z warzyw. Głównym jej składnikiem nadającym smak są oczywiście świeże pomidory lub koncentrat pomidorowy (najlepiej zrobiony przez siebie własnoręcznie). Zupę podaje się z makaronem lub ryżem, czasem z zacierką i lanym ciastem. Bardzo często do podkreślenia smaku stosuje się zioła, np. bazylię lub natkę pietruszki oraz zabiela śmietaną (najlepsza prawdziwa, lekko słonawa). Dobrze jest na sam koniec dodać nieco cukru oraz szczyptę cynamonu. Zupa pomidorowa jest klasycznym elementem tradycyjnego obiadu kuchni polskiej.
Ale oczywiście zupy na bazie pomidorów je się w całej Europie i nie tylko. Pomidorowy chłodnik salmorejo to gastronomiczny przebój kuchni andaluzyjskiej, podobnie zresztą jak gazpacho hiszpańska zupa, wywodząca się także z Andaluzji. Nie wymaga gotowania i jest podawana na zimno. Składa się zazwyczaj z surowych warzyw, octu i oliwy z dodatkiem rozmoczonego chleba. Są także wersje gazpacho z dominantą pomidorów.
Słynna puszka amerykańskiej „Tomato soup” firmy Campbell’s została nawet unieśmiertelniona w dziele malarskim Andy Warhola.
W Restauracji Gościniec w Rzeszowie (ul. Przemysłowa 3), na Szlaku Kulinarnym Podkarpackie Smaki,  zupa pomidorowa podawana jest według życzenia klienta, albo z makaronem, albo z ryżem.

fot. Silar/WikiCom, EinPole/WikiCom, Flickr/WikiCom