Chronią nasze niematerialne dziedzictwo kulturowe
Jan Jurek z Pogwizdowa, fot. W...
Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej zakończyło realizację pierwszej części trzyletniego projektu „Folklor Rzeszowiaków – obraz przemian”.
Badacze rejestrowali w okolicach Rzeszowa wszelkie przejawy tradycji i współczesnej kultury ludowej. Przeprowadzali wywiady, fotografowali, nagrywali muzykę i kręcili filmy. Wszystko po to, aby chronić niematerialne dziedzictwo kulturowe między innymi poprzez opracowania naukowe, które opierają się na pracy specjalistów w dziedzinie etnomuzykologii, folklorystyki, językoznawstwa, etnochoreografii, etnografii, sztuki i architektury ludowej.
Spośród wielu znakomitych materiałów na szczególną uwagę zasługuje wywiad z Janem Jurkiem, garncarzem z Pogwizdowa, laureatem Nagrody im. Oskara Kolberga. Artysta pochodzi z rodziny, która z dziada pradziada zajmuje się wyrobem naczyń glinianych. Jan Jurek już jako mały chłopiec przychodził do warsztatu ojca i przypatrywał się jego pracy. Będąc w siódmej klasie szkoły podstawowej, rozpoczął naukę garncarstwa od przygotowania dla swego taty gliny do toczenia: Ojciec robiuł takie tafle z gliny, a jo je strugałem. Trzeba było je przestrugać trzy, cztery razy, przygotować do toczenia, wyczyścić z korzonków. Potem sam podejmował próby toczenia. Zaczął od mniejszych form garnuszków i misek oraz doniczek, ponieważ wówczas był na nie największy zbyt. Ich toczenia uczył się bardzo szybko, chociaż nie od razu mi sie udawało, ale ja miołem zamiłowanie do tego: jak nie szło, to zaciskałem zęby i dalej próbowołem. Niespełna rok później samodzielnie przygotował swój pierwszy pełny wsad doniczek do pieca. Wypalił je wraz z ojcem, a za uzyskane z ich sprzedaży pieniądze rodzic kupił mu nowe ubranie.
Dziś Jan Jurek jest jednym z najbardziej uznanych garncarzy w kraju. Jego wyroby trafiły do wielu prywatnych kolekcji w Polsce i za granicą. Wzbogacają także liczne ekspozycje muzealne. Z jego działalnością oraz wielu innych znakomitych twórców można zapoznać się w Archiwum Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej, gdzie złożono gruntownie opracowane materiały z badań terenowych.
Kolejne obozy naukowe odbędą się w latach 2015-2016 i obejmą okolice Przeworska i Łańcuta.
oprac. Grzegorz Wójcicki