Konina - tabu w kuchni polskiej

Nie sposób zaprzeczyć, że mięso z konia jest zdrowe. Konina to mięso chude i co za tym idzie niskokaloryczne. Zawiera znaczne ilości żelaza oraz błonnika. Jest źródłem białka, a jego skład aminokwasowy jest dobrze zbilansowany z potrzebami fizjologicznymi człowieka. Parametry mięsa końskiego nie odbiegają od innych gatunków mięsa. Ma wartość odżywczą wyższą niż wołowina, wieprzowina i baranina.
Mięso dostarcza organizmowi żelazo, natomiast konina jest także dobrym źródłem magnezu, który ma wpływ na układ mięśniowo-nerwowy. Zawiera też fosfor, cynk, miedź, wapń, sód i potas. Końskie mięso jest też bogate w witaminy z grupy B odpowiedzialne za system nerwowy i metabolizm.
Koń jest zwierzęciem wybrednym jeśli chodzi o wyżywienie i dlatego jego mięso pozbawione jest szkodliwych składników pochodzących z pasz. Próżno szukać informacji o chorobie „szalonych koni”. Kucharze wskazują także na walory smakowe koniny. Jest smaczna, zbliżona do znanych nam mięs, nieco słodkawa. Prawdziwy befsztyk tatarski robi się właśnie z koniny.