Trzy mocne akordy w żydowskim klimacie
Filet z pstrąga z kuglem
Cymes z marchwi
Czulent z wołowiną z kaszą...
Pasztet z gęsi z żurawiną i...
Żydowski kawior
Tak można określić wieczór spędzony w Restauracji Patio w Grad Hotelu w Rzeszowie. Kolejność oczywista: po pierwsze kuchnia, po drugie gawęda i po mocne trzecie - muzyka.
Kuchnia żydowska ma swoich wiernych zwolenników w Rzeszowie o czym najlepiej świadczyły zapełnione wnętrze restauracji. Temu wyzwaniu sprostał też ciekawie Szef Kuchni Dariusz Polak, który na ten wyjątkowy "szabasowy" wieczór - impreza odbyła się przecież w piątek - przygotował wyjątkowe menu, m.in. filet z pstrąga z kuglem (babka ziemniaczana), cymes z marchwi, czulent z wołowiną z kaszą gryczaną, pasztet z gęsi z żurawiną i chrzanem (palce lizać), żydowski kawior (przygotowany z drobiowej wątróbki), a także tradycyjną chałkę i oczywistą macę. Kelnerzy roznosili także specjalnie sprowadzone z Izraela białe i czerwone wina koszerne.
Gawędę na najwyższym poziomie przygotował niezrównany gawędziarz Andrzej Potocki, historyk i dziennikarz, jak się przedstawił, ale także niezrównany znawca tematu. I nie zasypał słuchaczy suchymi faktami, ale żywą opowieścią o ludziach, religii, ich dniu codziennym i oczywiście o żydowskiej kuchni: jej zwyczajach i potrawach.
A muzyka zabrzmiała mistrzowsko w wykonaniu rzeszowskiego zespołu Klezmer Band. I musiała się podobać skoro poszczególne kawałki zamykała cicha owacja słuchaczy.
I to był wyjątkowo udany wieczór w Rzeszowie!